Pierwsza recenzja książkowa! "Gorączka złotych rybek" aut. Kanoko Okamoto
Mogę rzec, że jest to moja pierwsza przeczytana książka z literatury pięknej obcej. Jeśli nie czytaliście tej książki to pomińcie moją recenzję.
Jak sam tytuł wskazuje, będzie nawiązywała do tytułowej gorączki złotych rybek. Głównym bohaterem jest Mataichi, który nie pochodzi z zamężnej rodziny. W pewnym okresie swojego życia poznaje panienkę Masako, która jest nieokazale piękna w jego oczach i też tutaj się zatrzymamy. Ojciec Masako funduję stypendium Mataichi'emu, który przez to zaczyna swoje badania w laboratorium na uniwersytecie nad stworzeniem idealnej rybki na tyle pięknej jak Masako, bez skutku.
Książka opowiada o obsesji i pogoni za marzeniami, bez skutku, ale czy na pewno? W życiu są takie momenty, na które przymykamy oko. To co dla nas brzydkie, nie może wyłonić piękna, co jest mylnym tokiem myślenia głównego bohatera. Lata trudu nad stworzeniem złotej rybki z jak najlepszych okazów nie przyniosło mu żadnego zysku ani celu.
Pochłonięty swoją pracą nie miał nawet czasu na ułożenie swojego życia. Skończył samotnie ze swoją obsesją.
Opowiadanie jest krótkie, a tłumaczenie z języka japońskiego na polski jest wciąż przejrzyste. Jeśli zaczynacie swoją przygodę z literaturą japońską, to bardzo polecam tę książkę.
Komentarze
Prześlij komentarz